środa, 26 maja 2010

Tactica Imperialis- Drużyna Legionu Karnego*



Major John Reisman: So what does that give you?
Capt. Stuart Kinder: Doesn't give me anything. But along with these other results, it gives YOU just about the most twisted, anti-social bunch of psychopathic deformities I have ever run into! And the worst, the most dangerous of the bunch, is Maggott. You've got one religious maniac, one malignant dwarf, two near-idiots... and the rest I don't even wanna think about!
Major John Reisman: Well, I can't think of a better way to fight a war.

Swoje przemyślenia zacznę od analizy wad i zalet (w tej kolejności) Drużyny Legionu Karnego;

Wady:
-nieprzewidywalne umiejętności
-brak granatów odłamkowych w ekwipunku
-brak jakichkolwiek możliwości ulepszenia
-relatywnie wysoki koszt jak na piechotę gwardii

Zalety:
+właściwie wszystkie umiejętności straceńców są użyteczne (tylko nie zawsze i nie wszędzie)
+w 2/3 wypadków Legioniści walczą lepiej niż zwykli gwardziści w walce wręcz- w 1/3 walczą tak samo, ale mogą strzelić przed szarżą, więc to prawie jakby walczyli lepiej.
+zasada zwiadowcy, a co za tym idzie- zasada oskrzydlenie
+upór oraz Ld 8 nawet po stracie dowódcy oddziału

W Gwardii jest mało jednostek, które posiadają tak wiele zalet i wad jednocześnie. Wniosek z tego płynie taki, że Legionistów można dobrze wykorzystać, ale tylko wtedy kiedy stworzy im się odpowiednie warunki.
Właściwie zastosowanie Legionu zależy od tego co wylosujemy przed bitwą. Jeśli jest to któraś z umiejętności do walki wręcz to można legionistów schować w rezerwy i zastosować jako jednostkę do kontruderzenia - jest to jednak bardzo specyficzny i sytuacyjny przypadek, którego tutaj nie będę dalej rozpatrywał.

Znacznie ciekawą możliwością jest wystawienie oddziału jako jednostki flankującej. Jest to jedna z dwóch jednostek piechoty w gwardii imperialnej, która może flankować (nie rozpatruję tutaj użycia bohaterów specjalnych)- w dodatku zarówno liczniejsza jak i tańsza (od storm trooperów)
Legioniści są tylko trochę lepsi w walce wręcz od zwykłych gwardzistów (a i to nie zawsze), jednak mogą znienacka zaatakować tam gdzie inne jednostki gwardii nie mogłyby się dostać, nie będąc wcześniej rozstrzelanymi albo zaszarżowanymi.
Aby w pełni wykorzystać ten potencjał legionistów należy skorzystać z synergii z innymi jednostkami, oto seria przykładów:
1) ostrzelać oddział wroga w trudnym terenie (który zamierzamy szarżować) z broni zaporowej, lub karabinów snajperskich- zmusić go do padnięcia na ziemię- wtedy granaty odłamkowe nie będą potrzebne
2) Jeśli nie ma jak zaszarżować wroga, lub się to po prostu nie opłaca (lub jeśli mamy umiejętności Fanatycznie Strzelcy ) można wykorzystać rozkaz wspomagający strzelanie z drużyny dowodzenia kompanii (zwykle najbardziej opłaca się dodatkowy strzał). Legioniści wychodzą z flanki, chimera drużyny dowodzenia jedzie w ich kierunku, a oddział dowodzenia wydaje rozkaz na 12”.
3) Przetrzebić oddział wroga strzelaniem i całkowicie zniszczyć go legionistami.

Są też sposoby aby wykorzystać Drużynę Legionu Karanego do wsparcia armii:
1) Można nimi atakować słabsze jednostki flankujące wroga, które już zdążyły się pojawić na planszy
2) Wiązać walką jednostki strzeleckie, które w innym wypadku stanowiłyby zagrożenie dla naszych pojazdów

Oprócz niszczenia wrogich oddziałów Legioniści mogą w inny sposób przyczynić się zwycięstwa Gwardii na polu bitwy:
1) zajmować odległe znaczniki, lub bazę wroga.
2) odciągać jednostki wroga (w armii naporowej) od naszych głównych sił

Werdykt (w skali 1-6): 4-

Gdyby rozpatrywać tą jednostkę w oderwaniu od reszty armii, mógłbym wystawić najwyżej 3, ale istniej wiele sposobów, aby ominąć jej wady i wykorzystać jej zalety. Moim zdaniem Legioniści są cennym (choć często omijanym) uzupełnieniem Gwardii Imperialnej. Ich największą zaletą jest zamęt, który potrafią wywołać.

*Autor zaznacza, że artykuł prezentuje jego subiektywne poglądy nt. jednostek Gwardii Imperialnej oraz ich użyteczności w tejże armii ;)
blog comments powered by Disqus