czwartek, 27 maja 2010

Tactica Imperialis - Griffon

"The weaker the infantry, the more artillery it needs. We need all the artillery we can get." -unknown Imperial Guard privet subject to summary execution

Zacznę w nawiązaniu do przytoczonego cytatu- im słabsza piechota, tym więcej artylerii potrzebuje. Niewiele jest słabszych jednostek piechoty od imperialnych gwardzistów. Stąd prosty wniosek, że Gwardia potrzebuje dużo artylerii. Rozpiski turniejowe zdają się to potwierdzać- Mantikory i Hydry są najczęstszą formą wsparcia dla piechoty. Rzadziej przewijają się inne rodzaje samobieżnej artylerii - Colossusy, Griffony i Basiliski.

Dzisiaj skoncentruję się na Griffonie, a zacznę jak zwykle od podsumowania wad i zalet:
-mało skuteczny przeciw piechocie z save'em 3+, 2+ oraz jednostkom z FnP
-jest odkrytym pojazdem
-nie może strzelać ogniem bezpośrednim- a więc nie może strzelać po ruchu (co za tym idzie jest bezużyteczny w turze, w której pojawia się z rezerw).
+niski koszt
+zabójczo celny- nawet kiedy cel jest niewidoczny
+skuteczny przeciw lekkiej i średniej piechocie
+ogień zaporowy=przybicie+omijanie części cover save'ów+trafianie w boczny pancerz pojazdów
+nadaje się do zwalczania lekkich pojazdów (kiedy nie ma lepszych celów)

Z tego wyłania się obraz taniego, mało odpornego, ale i niszczycielskiego przeciw lekkim jednostkom pojazdu.
Jego niski koszt i wysoka celność sprawiają, że jest dobrym kandydatem do zeszwadronowania. Moim zdaniem najlepiej jest szwadronować jednostki tylko 1 typu- w tym przypadku jest nie inaczej. Pojedynczy Griffon jest już sam w sobie całkiem niszczycielski, dwa dzięki celności nie tracą za bardzo przez zasadę "zmasowanego ognia zaporowego" i są jeszcze bardziej niszczycielskie, trzy kosztują już ponad 200 punktów i ciężko jest je w pełni gdziekolwiek schować. Jak na razie używam w większości gier jednego Griffona- na tyle wystarcza mi punktów, ale zamierzam dokładniej też przetestować szwadron dwóch.

Jak Griffon wypada na tle innych jednostek artylerii? Do Hydry, Medusy i Mantikory nie ma co go porównywać- one pełnią zupełnie inne role.
Colossus i Basilisk kosztują prawie 2 razy tyle co Griffon, więc najlepszym porównanie będzie przyrównanie szwadronu 2óch Griffonów do pojedynczych Colossusa i Basiliska.

Griffon:
+większa celność
+potencjalnie można skutecznie razić wiele jednostek znajdujących się blisko siebie
+potencjalnie 2* więcej trafień
+prawie dwukrotna wytrzymałość (2 pojazdy)
-nie może strzelać bezpośrednio

Colossus:
+zdejmuje cover save'y
+zdejmuje pancerz 3+
- posiada większy zasięg minimalny (24") of Griffona
-nie może strzelać bezpośrednio

Basilisk:
+zdejmuje pancerz 3+
+znacznie lepiej nadaje się do atakowania pojazdów (S9)
+zadaje Instant Death modelom z T4
-minimalny zasięg to porażka (36") - to w większości gier powoduje, że nie może skutecznie strzela ogniem zaporowym

Werdykt:
Większa celność i liczba trafień Griffona w stosunku do Colossusa i Basiliska, skutecznie wyrównuje potencjał niszczący w stosunku do Space Marinów. Przeciw lekkiej i średniej piechocie Griffon jest ponad dwukrotnie skuteczniejszy. Dwukrotna wytrzymałość i krótki zasięg minimalny stanowią dodatkowe przewagi Griffona nad pozostałymi rodzajami artylerii konwencjonalnej Imperialnej Gwardii. Krótszy zasięg Griffona, rzadko kiedy jest dokuczliwy, ze względu na to, że obecnie bardzo wiele armii dąży do szybkiego zbliżenia i rozegrania bitwy w walce wręcz lub w krótkozasięgowych pojedynkach strzeleckich.

Ocena: 5-
Griffon jest świetny jak na swoją cenę, jednak o sloty HS konkuruje z doskonałymi Hydrami i Mantikorą. Być może dlatego nie jest częstym widokiem na polach bitew.
Na sam koniec dodam jeszcze jeden fakt- tak jak wspieranie ogniem z Mantikory, Basiliska, Colossusa czy Medusy nacierającej piechoty jest ryzykowne, to szansa że Griffony trafią w nasze odziały w pobliżu wroga jest znacznie mniejsza. Wyniki bitew często zależą od tego czy ta piechota zajmie wyznaczoną pozycję czy nie.





blog comments powered by Disqus